Tłumaczenia w kontekście hasła "wchodzi przez" z polskiego na francuski od Reverso Context: Żywioł ognia wchodzi przez oddech i do krwi. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
SHTFPreparedness może pobierać część sprzedaży lub inne wynagrodzenie z linków na tej stronie. Starsza właścicielka domu z Tulsy w Oklahomie zastrzeliła intruza, który wspiął się przez tylne okno do domu w pobliżu East 14th Street i South Florence Place około 12:30 we wtorek, […]
W trakcie wakacji znacznie wzrasta liczba kradzieży z włamaniem. Tymczasem by chronić się przed złodziejami, często wystarczy przestrzegać prostych reguł. Firma Elephant pomaga je zapamiętać od 21 lipca w galerii Posnania i na stronie internetowej ChronMieszkanie.pl.
Film odniósł sukces na Netflixie, ale czy druga część jest już potwierdzona? To wszystko, co wiemy o „ A través de mi ventana 2”? Film oparty jest na popularnej powieści po hiszpańsku Ariany Godoy, autorki romansów z Wenezueli. Raquel ( Clara Galle) jest uczennicą liceum, ma talent do pisania, ale brakuje jej pewności siebie, by
Widzieć kogoś patrzącego przez okno. Widzieć w oknie czyjąś twarz. Małe lub duże okno – sennik. Ciemne, przyciemnione okno. Okno za kratami. Brudne lub czyste okno. Otwarte, uchylone lub zamknięte okno. Nie móc zamknąć okna – sennik. Wchodzić lub wychodzić przez okno.
Vay Tiền Nhanh Ggads. Złodzieje w snach wieszczą ekscytujące przygody złodziejJeśli we śnie ujrzysz złodzieja, oznacza to pozytywne zmiany w sprawach biegniesz za złodziejem, sugeruje to, że Twoi wrogowie Ci nie zaszkodzą. Sen może wskazywać również na pogoń za jakimś uda Ci się złapać złodzieja, wieszczy to straty. W snach kobiet symbol ten może oznaczać chęć uwolnienia się z miłosnej we śnie jesteś złodziejem, sugeruje to, że posuniesz się do czegoś złego, aby osiągnąć jakąś korzyść. Sen może również wskazywać, że kogoś w sobie złodziej jest martwy, dla osób będących w związku jest to zły znak i oznacza wypalenie się uczucia. Dla pozostałych sen wróży zyski lub we śnie nakryjesz złodzieja na rabunku, wplączesz się w jakąś nieprzyjemną złodziej próbuje się dostać do Twojego domu, uważaj, bo możesz coś stracić! Może być to jakaś wartościową rzecz lub coś zupełnie innego. Na przykład możesz stracić głowę dla kogoś złodziej robi Ci jakąś krzywdę, sugeruje to, że z kimś się pokłócisz. Jeśli jesteś w związku, czekają Cię nieporozumienia z drugą złodziej wyrywa Ci torebkę, jakaś przykra sytuacja długo będzie Cię dręczyć. Spróbuj jak najszybciej o niej snu ZŁODZIEJ w innych kulturach i sennikachSennik babuniJeśli we śnie jesteś złodziejem, oznacza to, że zawrócisz komuś w ujrzysz złodzieja we śnie, wieszczy to gorącą przygodę miłosną. Sen jest również symbolem biegniesz za złodziejem, ktoś odrzuci Twoje zaloty. Może wróżyć to również nierozwagę w arabskiJeżeli widzisz jak złodziej kradnie, jest to zapowiedź strat materialnych i niekorzystnych we śnie Ty jesteś złodziejem, sugeruje to, że dorobisz się sporych we śnie boisz się złodzieja, oznacza to bardzo korzystny interes, w który będziesz bał się odbierasz złodziejowi łup, skorzystasz na czyimś łapiesz złodzieja na gorącym uczynku, straty finansowe, możliwe, że ktoś będzie próbował Cię indyjskiJeśli śnisz, że złodziej Ci coś ukradł, może wieszczyc to nieporozumienia z przyjacielem lub przyłapujesz złodzieja na kradzieży, będziesz miał żal do kogoś, kto jest Ci złodziej zrobi Ci krzywdę, zerwiesz jakąś oddajesz złodzieja w ręce policji, wieszczy to zdradę zaufania.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Lesznie, pora jesienno-zimowa, a co za tym idzie – szybciej zapadający zmierzch, sprzyjają włamywaczom. To czas, w którym intruzi korzystają z szybko zachodzącego słońca i uśpionej czujności domowników. O tym, jak zapobiec nieuprawnionemu wtargnięciu do naszego wnętrza mówi Rafał Buczek, ekspert leszczyńskiego producenta stolarki okienno-drzwiowej – firmy potrafią obserwować wybrany obiekt przed dokonaniem rabunku, wiedząc, kiedy nie ma nas w domu. Często znają oni nasze preferencje dotyczące zostawiania otwartych okien lub uchylonych drzwi balkonowych podczas naszej nieobecności. Doświadczony włamywacz potrzebuje zaledwie 10 minut, by splądrować nasz dom i wynieść z niego wszelkie kosztowności. W jaki sposób zatem zapobiegać włamaniom? Najlepiej zabezpieczyć nasze wnętrza w taki sposób, by odciąć niepożądanym intruzom najczęstsze drogi wejścia naszego wchodzi włamywacz?Na nieprzyjemności związane z wizytą złodzieja szczególnie narażeni są mieszkańcy najniższych kondygnacji kamienic, bloków lub domów jednorodzinnych. Jaka jest najczęstsza droga włamywaczy do ich środka? Spośród 18 odnotowanych w ostatnich miesiącach włamań, aż w ośmiu przypadkach sprawcy przedostali się do wnętrza domu lub mieszkania oknem, zarówno tarasowym, jak i balkonowym – tłumaczy asp. szt. Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. W jaki sposób intruzi torują sobie drogę do wnętrza? Jak mówi Rafał Buczek z firmy AWILUX, sposobem na niemal bezszelestne wtargnięcie do środka jest podważenie okucia, które jest słabo zabezpieczone: Co więcej, proste okucia włamywacz może splądrować bez użycia specjalnych narzędzi – wystarczy do tego zwykły śrubokręt. Z tego powodu ważne jest, by dużą uwagę skupić na dodatkowym zabezpieczeniu stolarki otworowej w naszym na straży spokojuDobrze zabezpieczone okna mogą uchronić mieszkańców przed włamaniem. Stąd warto wyposażyć dom w okna i drzwi z okuciami antywłamaniowymi, które opisywane są przez klasę odporności na włamanie. Jakie to klasy? Jak wyjaśnia ekspert AWILUX: Klasa RC1N oznacza rozwiązanie, w którym zastosowano dodatkowe zaczepy antywłamaniowe, klamkę z kluczykiem i wklejanie listewek przyszybowych lub szyby, rozwiązanie to skutecznie blokuje dom przez włamaniem dokonanym przy użyciu siły. Natomiast RC2N posiada jeszcze większą liczbę zaczepów antywłamaniowych i dodatkowych zabezpieczeń mających utrudnić wyważenie okna. Wyposażenie chroni przed otwarciem przy pomocy narzędzi typu śrubokręt czy szczypce. Jeżeli mówimy o pełnym certyfikacie antywłamaniowym RC2, to dodatkowo dochodzi szyba klejona P4A. W takim przypadku otrzymujemy pełne zabezpieczenie antywłamaniowe pod względem stłuczenia i wyważenia okna. Poza okuciem i szybą dodatkowe zabezpieczenie stanowią klamki – na przykład te z kluczykiem oraz ze specjalnym mechanizmem blokującym, który zapobiega przesunięciu okna w momencie, gdy nieproszony gość próbuje popchnąć okucie od zewnątrz. By balkonem i tarasem też się nie udało wejść...Niewłaściwie zabezpieczone okna to prosta droga dla włamywacza. Jednak jeszcze łatwiejszą są drzwi balkonowe o niskim standardzie wyposażenia antywłamaniowego. W przypadku drzwi balkonowych i okien przesuwnych możemy zastosować szereg rozwiązań, które zdecydowanie utrudnią włamanie. Przykładami są wkładki patentowe, dodatkowe zaczepy antywłamaniowe czy rygle zabezpieczające. Drzwi balkonowe możemy wyposażyć również w szybę antywłamaniową – mówi Rafał Buczek z firmy w złodzieja!W zabezpieczeniu posesji pomogą również inteligentne systemy do zarządzania domem. Dom inteligentny, czyli taki, w którym możemy zarządzać instalacjami automatyki domowej, daje dodatkowe poczucie bezpieczeństwa również wtedy, gdy znajdujemy się z dala od miejsca zamieszkania. Nawet wtedy możemy bowiem automatycznie zamykać drzwi, zasunąć rolety czy zapalić światło. Zarządzanie domem przez aplikację pozwoli domownikom cieszyć się podwyższonym bezpieczeństwem. W kontroli nad domem pomoże system TaHoma – serce domu inteligentnego, które nie tylko w inteligentny sposób będzie współpracował ze stolarką otworową i systemami osłonowymi AWILUX, ale także umożliwi kontrolę nad domem za pomocą jednego przycisku z każdego miejsca na świecie. Użytkownicy mogą go samodzielnie konfigurować, a – po zapisaniu odpowiednich ustawień – nasz inteligentny dom samoczynnie może reagować na ilość światła słonecznego czy temperaturę, lub włączać i wyłączać dane urządzenia o wybranych przez domowników TaHoma zapewnia pełne bezpieczeństwo mieszkańcom podczas ich obecności, jak i nieobecności w domu. Możliwość kontroli tego, co dzieje się w naszym domu, jeśli znajdujemy się w innym mieście lub kraju, pozwala na szybką reakcję w ryzykownych sytuacjach. Dzięki systemowi TaHoma możemy kontrolować to, czy dom jest narażony na wizytę nieproszonych gości, ale również pozwala on nam na szybkie zasunięcie rolet, gdy zbliża się silna wichura lub na włączenie ogrzewania, kiedy za oknami mróz, a my jesteśmy w drodze do domu – mówi ekspert z firmy korzyścią płynącą ze zautomatyzowania domu jest to, że będąc poza nim, możemy sterować oświetleniem, które będzie sprawiało wrażenie, że w domu nadal obecni są domownicy. Kolejnym sposobem na odstraszenie włamywaczy jest oświetlenie z czujnikami ruchu, które może funkcjonować samodzielnie lub jako element systemu domu okienna może stać się główną drogą dla włamywacza, jak i głównym zabezpieczeniem przed kradzieżą, stąd warto wyposażyć okna oraz drzwi balkonowe i tarasowe w systemy, które uchronią nas przed wizytą rabusiów. Bezpieczny dom zaczyna się od bezpiecznych okien, dlatego montując odpowiednio zabezpieczoną stolarkę oraz decydując się na inteligentne systemy zarządzania domem, możemy efektywnie zabezpieczyć nasz dom i najbliższych przed włamaniem. Specjaliści w sieci salonów AWILUX doradzą przy wyborze takich okien i drzwi, by nasz dom i mieszkanie były w pełni bezpieczne.
Według statystyk to właśnie latem jest najwięcej włamań. Zanim pojedziemy na urlop, warto utrudnić życie złodziejom. Według policji w ciągu ostatnich 7 lat liczba zgłoszonych włamań zmniejszyła się o połowę. Ten statystyczny sukces nie zmienił się jednak w rosnące poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Wciąż jest ono niskie. Z tego strachu utrzymuje się kilkaset firm z branży budowlanej – producenci drzwi, okien, systemów alarmowych i firmy ochroniarskie. – Wszystko, co oznaczone jest metką antywłamaniowe, dobrze się sprzedaje – przyznaje Dariusz Potrzebski z firmy Hormann, producenta bram garażowych i drzwi. Eksperci są jednak zgodni – na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać. Kompletny wielofunkcyjny system ochrony przed intruzami to wydatek rzędu 10 tys. zł. Ale pożądane efekty można uzyskać już kosztem kilkuset prawda profesjonalnego włamywacza, z nowoczesnym sprzętem, niewiele może zatrzymać (według statystyk wejście zajmuje mu ok. 40 sekund). Ale tacy zazwyczaj nie włamują się do zwykłych domów i mieszkań. Większość zgłaszanych na policję włamań to robota mało wyrafinowana – wybicie szyby, wyważenie drzwi lub okna, rozwiercenie zamka. Zabezpieczenie przed takim mniej wyrafinowanym rabusiem jest bez kratZ danych policji wynika, że 80 proc. włamań dokonywanych jest przez okna. Najczęściej odbywa się to przez wepchnięcie całego skrzydła okiennego do wewnątrz, wybicie szyby albo wyważenie pozostawionego przez właścicieli uchylonego najlepsze zabezpieczenie okien powszechnie uznaje się kraty, ale ta moda powoli traci popularność. Są paskudne, zabierają część światła, odcinają drogę ucieczki w razie pożaru. W domu jednorodzinnym można je wyrwać samochodem (zazwyczaj razem z kawałkiem ściany). Pojawiła się też wśród złodziei metoda „na Jamesa Bonda”, polegająca na schłodzeniu kraty sprężonym ciekłym azotem. Wtedy od jednego uderzenia młotkiem krata po to płaci się setki tysięcy za mieszkania i domy z atrakcyjnym widokiem, aby go później kratować – przekonują producenci okien i proponują szereg zabezpieczeń. Przede wszystkim grube (np. 1 cm), trudne do zbicia szyby, klejone z warstwami folii. Dodatkowym zabezpieczeniem takiego okna powinny być antywłamaniowe okucia i elementy antywyważeniowe w konstrukcji samej ramy. Przydadzą się też klamki z zamkiem na kluczyk. Te usprawnienia podnoszą cenę okna o 20–25 proc. Dodatkowa inwestycja to rolety antywłamaniowe. W zależności od rozmiaru okna i systemu sterowania może ona kosztować do 2 tys. zł. Inwestycja na pewno się opłaci, jeśli często i na długo popularniejsze jest zagospodarowywanie poddaszy w domach i blokach. Na szczęście doświetlające je okna dachowe są stosunkowo bezpieczne. Stromizna zazwyczaj skutecznie zniechęca złodziei, bo rzadko który to akrobata. Firmy takie jak Velux czy Fakro mają jednak w ofercie okna lepiej zabezpieczone (za dopłatą 40–50 proc.).Miliardy kombinacjiOd kilku lat widać też tendencję do masowej wymiany zamków. Klasyczne (tzw. typu yale, z płaskim ząbkowanym kluczem) ustępują miejsca bardziej skomplikowanym mechanizmom wielozastawkowym i zapadkowym. Często z nowymi rodzajami kluczy, np. płaskim, w którym nawiercone są różnej wielkości otwory, lub cylindrycznym, na którym umieszczono różnej głębokości nacięcia. Otworzenie takiego zamka bez oryginalnego klucza jest trudne. Złodziej może co prawda próbować zrobić jego odcisk (tzw. metoda na prezerwatywę, po włożeniu do zamka cienkiej gumy wpuszcza się do środka piankę montażową, która zastyga w nim jak w formie), ale działa to tylko w przypadku najtańszych, nieatestowanych modeli. – Najlepsze zamki powinny mieć minimum 100 tys. unikalnych kombinacji klucza. Nasze mają ich 4,29 mld – mówi Jacek Kraśniewski, ekspert ds. bezpieczeństwa w firmie atestowane oznaczone są klasami A, B, C (lub wg nowych norm europejskich 1, 2, 3). Im wyżej, tym lepiej. Dobrze zamontowany zamek powinien wytrzymać próby ataku przez co najmniej pół godziny. Certyfikaty wydają Instytut Mechaniki Precyzyjnej oraz Instytut Techniki Budowlanej. Na pierwszy rzut oka łatwo rozpoznać zamek najwyższej klasy – powinien mieć w widocznym miejscu wytłoczone trzy gwiazdki. Ceny dobrych zamków zaczynają się od 100 zamków w drzwiach można oczywiście mnożyć. Najlepiej, jeśli skobel wchodzi w futrynę w kilku punktach oraz np. dodatkowo w próg. Wymaga to jednak montowania po wewnętrznej stronie drzwi skomplikowanych konstrukcji z rurek czy linek i wygląda paskudnie. Dodatkowo – jak dowodzą eksperci – montowanie większej liczby zamków nie poprawia znacząco bezpieczeństwa, wręcz osłabia konstrukcję drzwi. – Lepiej, żeby ich liczba była jak najmniejsza, ale za to wytrzymałość jak największa – radzi Adriana Perlińska, przedstawicielka polskiego producenta drzwi, firmy Interdoor. Na razie jednak dwa atestowane zamki (czyli dwa punkty, w których zamknięcie wchodzi w futrynę w przypadku zamków listwowych) lub dwie wkładki to minimum. Tylu bowiem wymagają firmy ubezpieczeniowe, żeby przyznać ulgę w składce na ubezpieczenie. Eksperci zwracają uwagę na paradoks. Większość drzwi w polskich blokach to liche konstrukcje ze sklejki, obite gąbką, ale za to zabezpieczone kilkoma świetnymi zamkami. Złodziej jednak nie będzie robił sobie kłopotu z ich otwieraniem – albo wyważy drzwi, albo je po prostu rozbije (tzw. metoda na demolkę). Bogdan Karkowski z sieci marketów budowlanych Leroy Merlin radzi, żeby montując w drzwiach drugi zamek, wybierać model atestowany, ale mniej popularnego producenta. W ten sposób minimalizujemy ryzyko, że nasze zabezpieczenia złodziej zna na wylot i otwiera je „z zamkniętymi oczami”.Drzwi wizytówką domuChroniąc wejście do mieszkania przed intruzami warto uważnie liczyć. Jeśli dodamy koszt drzwi, kilku atestowanych zamków, dodatkowych wzmocnień na okuciach czy rygli oraz ich montażu, to tańszy może się okazać zakup całych nowych drzwi antywłamaniowych, które wszystkie te zabezpieczenia mają w standardzie. Liczą się również względy estetyczne. – Czasy, kiedy drzwi antywłamaniowe były toporne, brzydkie i obite blachą, bezpowrotnie mijają. Klienci przywiązują do wyglądu coraz większe znaczenie, bo drzwi są wizytówką domu, witają naszych gości – mówi Perlińska. Dlatego producenci prześcigają się w nowoczesnym wzornictwie. Wnętrze drzwi antywłamaniowych musi być mocne – jest nim stalowa rama albo konstrukcja z żelaznych prętów, jakich używa się również np. do zbrojenia betonu. Na zewnątrz pojawiają się za to eleganckie okładziny drewniane, często z tłoczeniami albo rzeźbieniami. – Coraz więcej sprzedajemy drzwi z szybkami i witrażami – mówi Jacek Kraśniewski z Gerdy. Choć są one o 20 proc. droższe, to wejście do domu wygląda wtedy jak z amerykańskiego serialu. Oczywiście taka szyba jest pancerna, specjalnie klejona, o grubości co najmniej 1 klientów widać dwie sprzeczne tendencje. Jedni coraz chętniej wybierają luksusowe drzwi antywłamaniowe (np. takie jak Dierre). Inni stawiają na tanie drzwi importowane z krajów azjatyckich. – Sami byliśmy zaskoczeni, bo Polacy kojarzą z bezpieczeństwem produkty rodzime, niemieckie czy izraelskie. Są też mocno przywiązani do znanych marek. Tymczasem hitem naszych sklepów okazały się drzwi sprowadzone z Chin – mówi Bogdan Karkowski z Leroy Merlin. Być może to cena uczyniła ten cud – porządne drzwi polskie to wydatek 2–2,5 tys. zł. Za chiński odpowiednik zapłacimy 1,3–1,5 tys. Choć azjatyckie produkty dostały wszystkie wymagane w Polsce atesty, eksperci przyjęli je znacznie chłodniej niż klienci. Mówi się, że niska cena przekłada się na niską jakość, przede wszystkim toporność mechanizmów i zacinanie się antywłamaniowe, podobnie jak zamki, mają klasy atestów: A, B, C, D lub odpowiednio wg norm europejskich 1, 2, 3, 4. Ostatnie dwie klasy, najsilniejsze, powinny wytrzymać próby sforsowania z użyciem różnych narzędzi przez 30–40 minut. Jeżeli kupujemy drzwi wejściowe do domu jednorodzinnego, powinny być odporne na działanie złej pogody, a więc nieco droższe. Z tego samego powodu zaoszczędzimy na wejściowych do mieszkania w bloku. Choć tu warto z kolei zainwestować w takie, które będą chroniły przed hałasami dobiegającymi z klatki schodowej (tzw. izolacyjność akustyczna na poziomie min. 40 decybeli).Montaż drzwi warto zlecić profesjonalnej ekipie, która współpracuje z danym producentem. Niedopuszczalne jest włożenie nowych drzwi w starą ościeżnicę (np. drewnianą), gdyż tracą w ten sposób swe właściwości. Jacek Kraśniewski ostrzega też, że zmiana kierunku otwierania drzwi w trakcie remontu (z prawych na lewe albo z otwieranych do wewnątrz na otwierane do zewnątrz) musi być zgodnie z wymogami prawa zgłoszona w starostwie. Chodzi o niedopuszczenie do kolizji z drogami ewakuacyjnymi w zabezpieczaniu wejść właściciele domów powinni też pomyśleć o bramie garażowej. Nie wszyscy wiedzą, że standardowe modele bram sprzedawanych na polskim rynku są bardzo słabo zabezpieczone przed włamaniem. Aby to poprawić, trzeba poprosić o zainstalowanie dodatkowych okuć, antywłamaniowej wkładki w zamku oraz rygli. To podniesie koszt bramy o ok. 25 proc. (kilkaset złotych). Jeśli między garażem a domem jest połączenie, warto pomyśleć o zainstalowaniu tam drzwi wewnętrznych na strażyW ostatnich latach gwałtownie wzrasta liczba instalowanych systemów alarmowych. – Dzieje się tak dlatego, że ich ceny znacznie spadają, zaś technologie się rozwinęły. Alarmy mają coraz większe możliwości i są coraz prostsze w obsłudze – mówi Mirosława Rulińska, redaktor naczelna branżowego pisma „Twierdza”. Zmienił się też klient. Pan Marcin, przedsiębiorca od dawna działający w tej branży, mówi tak: – Jeszcze kilka lat temu na wielkie targi systemów bezpieczeństwa w Kielcach przychodzili właściciele domów, którzy pytali o domofony. Tym samym udowadniali, że zupełnie nie wiedzą, jak chronić budynek. Dziś tacy klienci poszli do marketów budowlanych. Zamiast nich przychodzą ludzie, którzy chcą wykorzystywać najnowsze nowinki techniczne w dziedzinie alarmów i monitoringu. Takimi może być np. dostęp do domowego systemu alarmowego przez Internet, możliwość przeglądania w sieci zapisu z kamer, sterowania ogrzewaniem, podlewaniem trawników, roletami, oświetleniem domu czy ogrodu. Ceny systemów wykorzystujących takie rozwiązania tzw. inteligentnego domu zaczynają się od 10–20 tys. zł. Przy czym górna granica jest nieokreślona – zależy od liczby bajerów, na jakie zdecyduje się koszt systemu alarmowego dla przeciętnego domu (centrala, syrena, czujki na wejścia i okna oraz kilka do pokojów) powinien zamknąć się w granicach 2–4 tys. zł. Jeżeli mamy zamiar podpisać umowę na monitoring domu czy mieszkania z firmą ochroniarską, warto zapytać o zamontowanie przez nią własnego systemu alarmowego. Firmy ochroniarskie zazwyczaj montują swój system po kosztach albo wręcz do niego dokładają (kasują za to miesięczny abonament za usługi – patrz dalej). Eksperci z branży zabezpieczeń ostrzegają jednak, że czasem sprzęt montowany przez firmy ochroniarskie nie jest dobrej jakości. Nawet jeśli klient chce zapłacić więcej za system lepszej marki, ochroniarze twierdzą, że jest to niemożliwe ze względu na brak kompatybilności. – Taki argument nie jest prawdziwy – mówi Dominik Nietyksza, ekspert ds. bezpieczeństwa w największej polskiej firmie produkującej systemy alarmowe Satel. Nowoczesne systemy różnych marek da się do siebie w nowo budowanym domu warto projektować już na etapie stanu surowego – wtedy najłatwiej położyć kable np. łączące czujki z centralą. Jeśli system montujemy w domu starszym, przemyślmy droższe, ale wygodniejsze rozwiązanie, w którym wszystkie elementy alarmu komunikują się ze sobą drogą radiową. – Najwięcej problemów z alarmem wynika z błędów popełnionych już na etapie projektu – mówi Mirosława Rulińska. Ułożenie czujek trzeba dobrze przemyśleć. Unikać miejsc o dużych wahaniach temperatur (np. nie nad kaloryferem, koło wywiewu wentylacji) i ruchu przypadkowych osób (np. nie naprzeciw okna). Jeśli w domu są małe zwierzęta lub pojawia się duża liczba owadów, trzeba zastosować inteligentne czujki ignorujące małe obiekty. Podobnie na tarasach, często odwiedzanych przez zwierzęta i ptaki. Niestety, system aż tak inteligentny nie jest i nie odróżni psa od człowieka. Czujki reagujące na dźwięk zbicia szkła nie powinny być montowane w pomieszczeniach z hałasem. A reagujące na wibracje – w mieszkaniach w centrach dużych miast (tramwaje, metro itp.).Wśród rynkowych nowości warto zwrócić uwagę na czujnik uruchamiający alarm w przypadku wpuszczenia do mieszkania gazu usypiającego. To sposób na dokonanie włamania, stosowany ostatnio coraz częściej przez złodziei. Nazywany jest metodą „na śpiocha”. Przez uchylone okno albo malutką dziurkę wywierconą we framudze wpuszcza się do mieszkania chloroform, który na kilka godzin znieczula domowników, włącznie z psami i kotami. Nieniepokojeni złodzieje przystępują do dzieła. Czujki uruchamiające alarm już po wykryciu śladowych ilości chloroformu produkuje firma Satel (koszt jednej ok. 200 zł). Dodatkowo wykrywają również ulatniający się gaz z kuchni czy śmiertelnie groźny tlenek węgla (czad). – Zainteresowanie klientów jest ogromne – mówi Dominik bajeryZ roku na rok rośnie liczba kamer montowanych na prywatnych posesjach. To również efekt spadku cen na tym rynku. Podstawowy system monitoringu domowego (4 kamery z podczerwienią na każdym rogu domu, rejestrator z podłączeniem do komputera albo domowego telewizora) to wydatek ok. 2 tys. zł. Dobra kamera kosztuje 200–500 zł. 8 kamer to już zaawansowany system. – Tu chodzi nie tylko o poczucie bezpieczeństwa. Często taki system pozwala wykryć np. wandali, którzy niszczą ogrodzenie albo ogród – tłumaczy Damian Piróg z firmy CTR Partner sprzedającej kamery. Warto kupić kamery z wykrywaniem ruchu – uaktywniają się i nagrywają dopiero, gdy coś podejrzanego wejdzie w ciekawe, rynkowym przebojem stają się tzw. atrapy, czyli urządzenia przypominające prawdziwe kamery (kosztują 20–100 zł). Niektóre migają światełkiem albo ustawiają się w kierunku, gdzie coś się porusza. Po co? – Już sam widok kamery działa na złodzieja zniechęcająco. Im ich więcej, tym lepiej – tłumaczy Piróg. Dlatego niektóre firmy stosują promocje: do każdej zamawianej kamery dodają atrapę alarmów i kamer już tylko krok do pełnowymiarowego monitoringu. – Branża ochroniarska przeżywa ostatnio ogromny boom – mówi Rulińska. Dotąd zainteresowane głównie bankami czy centrami handlowymi firmy ochroniarskie kierują dziś swoje oferty do mieszkańców domów jednorodzinnych i kamery namierzą intruza, zaś system alarmowy zostanie wzbudzony, sygnał powinien trafić również do centrali firmy ochroniarskiej. Ta wysyła patrol interwencyjny, który powinien przybyć na miejsce w kilka minut. Miesięczny abonament za taką usługę to 80–150 zł. Jeśli ma się okazałą posiadłość, można się targować. Tabliczka na bramie, że obiekt jest chroniony, i logo firmy to przecież dla niej samej również niezła reklama.– Tylko 1 proc. wszystkich interwencji to prawdziwe włamania. Aż 99 proc. to fałszywe alarmy i przypadkowe uruchomienia systemu – mówi Jarosław Śnieszko, dyrektor operacyjny ds. ochrony technicznej i monitoringu Impel Security Polska. Jego zdaniem już sama naklejka z informacją, że dom jest strzeżony, działa odstraszająco na ulotkach firmy obiecują interwencję wręcz natychmiast po przyjęciu zgłoszenia. W praktyce głównym problemem jest czas dojazdu ekipy ochroniarzy. Firmy zapewniają, że patrol jest na miejscu po 10 minutach w ciągu dnia (po 5 minutach nocą). Tajemnicą poliszynela jednak jest, że zazwyczaj ten czas jest dwa razy dłuższy. Powód to drogowe korki oraz przeciążenie patroli (każdy powinien obsługiwać nie więcej niż 300 obiektów w danej okolicy). Firmy ochroniarskie starają się poprawić szybkość działania. Wprowadzają też nowe usługi – monitoring samochodów czy dzieci przez GPS. Pojawiła się też usługa „linia życia”, np. dla osób chorych i starszych. Naciśnięcie noszonego na szyi pilota daje natychmiastowy sygnał w centrali firmy ochroniarskiej, która dzwoni po Mirosławy Rulińskiej, choć Polacy na potęgę fortyfikują się w domach, otaczają alarmami i kamerami, to pod tym względem nie jesteśmy wyjątkiem. Przeciwnie, dopiero teraz montujemy zabezpieczenia, które na świecie od lat są standardem.
Bezpieczeństwo firmowych danych to jedno z najbardziej palących wyzwań dziejącej się na naszych oczach cyfrowej rewolucji. Według danych PWC już w 2016 r. blisko co trzecia firma padła ofiarą cyberprzestępczości. To alarmujące dane, których skala bezpośrednio przekłada się na rosnące wydatki w obszarze bezpieczeństwa IT – wg najnowszego raportu Chief Information Security Officer Benchmark Study 2019 (raport CISCO na próbie 3,2 tys. specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa z 18 krajów), aż 44 proc. ankietowanych zwiększyło wydatki na technologie dotyczące bezpieczeństwa, a 39 proc. prowadzi szkolenia z zakresu cyberbezpieczeństwa wśród pracowników. Chociaż w zarządzaniu bezpieczeństwem informacji dotychczas w największym stopniu skupiano się na komputerach i procesach internetowych, w nowoczesnym biurze cenne informacje występują na każdym kroku. Obszarem podwyższonego ryzyka w organizacji jest praktycznie każde miejsce, w którym pracownicy mają kontakt z dokumentami, a dokumenty – z siecią i systemami IT. Niewłaściwie zabezpieczone urządzenia biurowe, takie jak drukarki, mogą w nowoczesnym biurze stać się łatwym celem ataków. Coraz częściej traktuje się je jako krytycznie słaby punkt bezpieczeństwa firmy. IoP – Internet of Print Niemal wszystkie urządzenia biurowe wyposażone w procesor i wpięte do sieci przechowują firmowe dane. I tak, jak podłączona do Internetu lodówka czy telewizor może stwarzać okazję hakerom, by włamać się do naszego domu, tak też nieprawidłowo skonfigurowana drukarka może narażać dane firmy na potencjalny atak. Firewalle, programy antywirusowe i filtry spamu stanowią dziś powszechny standard, ale rzadko kiedy same w sobie stanowią wystarczające zabezpieczenie. Skuteczna ochrona biura wymaga wprowadzenia odpowiednio przemyślanej polityki wdrożenia wielopoziomowych i zintegrowanych rozwiązań, a także stałego zaangażowania pracowników. Większość wielofunkcyjnych drukarek przechowuje dane w postaci elektronicznej w pamięci podręcznej. Bez zastosowania rygorystycznych zabezpieczeń, hakerzy mogą uzyskać dostęp do wrażliwych danych osobowych i tajemnic handlowych przechowywanych na takim urządzeniu. Bez zabezpieczenia wielofunkcyjnych drukarek, cała sieć połączonych ze sobą urządzeń w firmie narażona jest na złośliwe ataki poprzez niewidoczne „tylne drzwi”, przez które zdeterminowany haker może się dostać do wewnętrznej sieci przedsiębiorstwa. Security 360 stopni Rozwiązania Canon projektowane są w myśl zasady Security 360 stopni. Oznacza to, że poza bezpieczeństwem samego urządzenia, ważny jest sposób jego komunikacji z otoczeniem sieciowym. Wielopoziomowe szyfrowanie danych na drodze tej komunikacji musi być zawsze dostosowane do środowiska klienta i gwarantować bezpieczne przetwarzanie informacji na każdym etapie. Prześledźmy kilka potencjalnych sytuacji wycieku danych wynikających z nieprawidłowego zabezpieczenia firmowych drukarek: 1. Nieuprawnione zmiany konfiguracji: Niezabezpieczone ustawienia drukarki mogą zostać zmienione (celowo lub nawet nieumyślnie), przez co nieuprawniony pracownik może zmienić i przekierować zadania drukowania, otworzyć zachowane kopie dokumentów albo przywrócić fabryczne ustawienia drukarki, kasując wprowadzoną konfigurację, co będzie wymagać dodatkowej pracy i stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa. 2. Wewnętrzny zapis danych: Drukarka z twardym dyskiem przechowuje zadania drukowania, kopiowania i faksy. W przypadku przekazania drukarki nowemu właścicielowi, a także w przypadku jej kradzieży, ktoś może odzyskać zapisane tam dokumenty. 3. Przechwycenie danych drukarek w sieci: Hakerzy mogą przechwycić dane przekazywane do drukarki w sieci i przejąć dokumenty przesyłane pomiędzy komputerem a drukarką, jeżeli nie zostaną one odpowiednio zaszyfrowane. 4. Przejęcie kontroli nad drukarką: Starsze modele drukarek niezabezpieczone hasłem i nieposiadające innych zabezpieczeń stanowią łatwy cel dla hakerów. Nowoczesne urządzenie wielofunkcyjne to nie tylko drukarka czy urządzenie kopiujące, ale również skaner i cały węzeł komunikacyjny, wymagający odpowiedniej konfiguracji. W przeciwnym wypadku osoby nieupoważnione mogą np. skanować poufne dokumenty i przesyłać je sobie emailem. „Poza odpowiednio zabezpieczonymi urządzeniami MFP, ogromne znaczenie ma konfiguracja poziomów dostępu i możliwość ich zmiany przez administratorów sieci po stronie klienta” – tłumaczy Piotr Makowski, Business Product Development Manager w dziale Document Solutions, Canon Polska. „W naszych urządzeniach z serii imageRUNNER Advance oferujemy w standardzie uniFLOW Online Express i bezpłatną funkcję Universal Login Manager, która zapewnia administratorom sieciowym środki do wprowadzania drobiazgowej kontroli dostępu do urządzeń drukujących, a także prostą konfigurację i bieżącą obsługę, które minimalizują nakład pracy po stronie administratorów”. Nowe technologie, takie jak chmura, Internet Rzeczy czy rozwój inteligentnych urządzeń mobilnych wymusiły na przedsiębiorstwach przeprowadzenie optymalizacji wielu kluczowych procesów, a siła polskich firm już mierzona jest skalą wykorzystania innowacyjnych rozwiązań – paliwa napędowego popularnej koncepcji Przemysłu Z drugiej strony masowe wykorzystanie urządzeń wielofunkcyjnych w firmach niejako zaciera granicę pomiędzy informacjami w postaci fizycznej i cyfrowej, a „niedoceniana” do niedawna drukarka – staje się pełnoprawnym elementem firmowych sieci IoT.
Polish Arabic German English Spanish French Hebrew Italian Japanese Dutch Polish Portuguese Romanian Russian Swedish Turkish Ukrainian Chinese English Synonyms Arabic German English Spanish French Hebrew Italian Japanese Dutch Polish Portuguese Romanian Russian Swedish Turkish Ukrainian Chinese Ukrainian These examples may contain rude words based on your search. These examples may contain colloquial words based on your search. come in through the window Wchodzi przez okno i tuli mi się do nóg praktycznie co wieczór. Złodziej wchodzi przez okno i czyści miejsce. Widziałem, jak Clay Thompson wchodzi przez okno do przyczepy Benny'ego Suttona. I wchodzi przez okno Xantha'i, chłopie! Mógł przez nie nie być świadomy, że ktoś wchodzi przez okno. Whatever was in the wine, I mean, it could've stopped him... from keeping someone from coming in the window. Sprawca wchodzi przez okno, do mieszkania na parterze, w środku nocy. Nasz ninja... asasyn z definicji, wspina się na budynek, wchodzi przez okno, a potem ukrywa się... Our ninja - assassination implied by definition - scales the building, slips in through this window, and then hides himself, I don't know, about... Sprzedawczynie smażonych tarantul w Kambodży Ktoś wchodzi przez okno i z naszej trójki na tylnim siedzeniu robi się już pięć osób. Cambodian women selling fried tarantulas Someone enters through the window and the three of us in the backseat are now five people. Okej, więc morderca wchodzi przez okno i zaskakuje panią Irwin. Kiedy wpuszczasz Craiga, wchodzi przez okno czy otwierasz mu główne drzwi? Facet wchodzi przez okno, żeby wejść podważa je dłutem, to właśnie stąd ten ślad. Facet wchodzi przez oKno w dachu, biegnie za nią na dół, dusi ją struną od fortepianu... Anyway, the guy comes in through the sKylight... chases her downstairs, strangles her with a piano wire... Światło wchodzi przez okno przy łóżku No results found for this meaning. Results: 14. Exact: 14. Elapsed time: 62 ms. Documents Corporate solutions Conjugation Synonyms Grammar Check Help & about Word index: 1-300, 301-600, 601-900Expression index: 1-400, 401-800, 801-1200Phrase index: 1-400, 401-800, 801-1200
jak złodziej wchodzi przez okno